gdy mam dość wszystkiego
los nie sprzyja mi
lubię zgasić światła
zamknąć wszystkie drzwi
wyjąć zdartą płytę
bo choć mocno stara
potrafi jak żadna
huśtać mną do rana
to ten blues
blues bujany
mięciutko biodrami
nocą kołysany
blues co serce głaszcze
co przytula duszę
przy nim nic udawać
nareszcie nie muszę
jestem cała sobą
wypełnia me ciało
tańczę z nim noc całą
i ciągle mi mało
a gdy wschodzi słońce
gasząc bluesa dźwięki
człowiek jest już inny
bardziej ciepły miękki
rozpościera okna
twarz mu promienieje
i do ludzi wkoło
serdecznie się śmieje
bo to ten blues
blues bujany
mięciutko biodrami
nocą kołysany
blues co serce głaszcze
co przytula duszę
by mnie nocą pieścił
cały dzień go kuszę
za nim ciągle tęsknię
za nim z drżeniem szlocham
czy dzisiejszej nocy
w sobie go rozkocham...?
am
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz