kanon
ciągle do tego wracasz
ciągle mi przypominasz
wciąż na nowo ustalasz
czyja to była wina
przestań bo nie rozumiem
po co stale się kłócisz
po co wciąż to wyciągasz
przestań słów nie zawrócisz
znów pakujesz walizkę
znowu dzielisz na dwoje
co zostawisz co weźmiesz
co w nas twoje co moje
proszę tylko nie nie dzisiaj
proszę nie teraz jeszcze
nie zatrzymuj mi serca
zostaw chociaż powietrze
am
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz