kiedyś uznasz że już ją masz
że należy do ciebie jak sofa
i przestaniesz dostrzegać jej twarz
i zapomnisz że przecież ją kochasz
każesz wyrzec się marzeń i snów
dasz jej poczuć co znaczy samotność
i odsuniesz się bardziej i znów
nie spróbujesz jej nazwać i dotknąć
aż zapomni twój głos i smak
dane sobie przestanie żyć słowo
i nie będzie jej już go brak
bo swe życie poskłada na nowo
gdzieś gdzie ktoś tak jak kiedyś ty
świat jej stworzy z dotyku i ciepła
i uwierzy znowu w miłość choć
wasza w ciszy przez palce przeciekła
am
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz