Jesień w górach

Wciąż pogodę masz na oku...

Myślisz sobie, czy na stoku

liść się pięknie zaczerwieni

czy też raczej zazieleni

twoja twarz?

Bo prawdziwą jest przygodną

igrać z jesienną pogodą
gdy na przekór zniechęceniu
i ogólnemu zmęczeniu
chęci masz!

A więc na złość gradobiciom,
wichrom, deszczom i śnieżycom
przymrozkom, wojennym bombom
i powietrznym dzikim trąbom
w góry gnasz!

I choć piękne to doznanie
i choć zasługujesz na nie
to świadomy jesteś też
to dokładnie przecież wiesz,
że z życiem grasz...

Może lepiej gdy z kocykiem
między lampą a nocnikiem
polerując szpon pilnikiem
nad beskidzkim przewodnikiem
w nudzie trwasz?

Na udzielam żadnej rady

lecz gdy się zażółcą graby

i zrudzieje świerków kora

na decyzję przyjdzie pora!

Ryzyko znasz...

:)