któregoś dnia...

rozedrganą mam duszę i chwiejną
która błądzi to tu, to tam
wciąż się męczę by móc - nadaremno
wziąć się w ryzy, ogarnąć ten stan

mówią wybierz, już czas jest wiedzieć
czego pragniesz od życia, gdzie być
a ja nie wiem czy chcę tak siedzieć
w jednym kącie, po cichu, jak mysz...?

Głupi pies

pies z brązowym okiem

siedzi wciąż przed blokiem

głupi pies

czy słońce majowe

czy też mu na głowę

pada deszcz

gdzieś na dnie...

pomiędzy płatkami bzu
szukałam nadziei
że nie trwa "teraz i tu"
że wszystko się zmieni

Stoję na peronie...

Stoję na peronie

załamałam dłonie

i w jesiennym niebie

wzrok mój jasny tonie

Jeszcze na mej skórze

zapach twego ciała

a znowu tęsknota...

Pustka doskonała.

Proza

A ten post to tak z przekory, żeby za nudno i monotematycznie nie było :)
I żeby ktoś nie pomyślał, że bez rymów nie potrafię ;)
Proza.
Temat: Zmysł słuchu
Zapraszam :)

Trudny wybór

Przed Tobą filiżanki dwie

Na stole

Jedna wciąż dymi, druga nie

Dwie moje

Z pierwszej niejeden płynął łyk

Aż do dna

Drugiej nie dotknął jeszcze nikt

Nie poznał...

Cztery pory roku

Bo nie ma na drzewach już liliowych bzów

bym mogła do ciebie pobiec i by znów
pachniały jaśminem i twymi włosami
twarz, palce i trawa, która między nami
jednym świadkiem była chwil, które zostały
głęboko w pamięci...choć już uleciały...

Górale

Wieść mnie doszła, że Górale
kulturalni nie są wcale
że w pysk biją, głośno krzyczą
z cudzym zdaniem się nie liczą
i ukradkiem, ot - dla hecy,
wbiją ci ciupagę w plecy!
Porywają piękne panie
każą ściągać im ubranie
i znienacka na polanie
urządzają polowanie
na niewiasty, co golusie
uciekają niczym trusie!

Jesień w górach

Wciąż pogodę masz na oku...

Myślisz sobie, czy na stoku

liść się pięknie zaczerwieni

czy też raczej zazieleni

twoja twarz?