dokładnie.
Ma serce dla każdego zabłąkanego kociaka, każdej niedożywionej kotki, każdego rannego kocura. Taka kocia mama. W wersji męskiej.
Nie jest ładny. Ani młody. Ani bogaty. Z czego żyje? Nie wiem. Z czego żyją jego koty? Wyłącznie z niego.