środa, 17 kwietnia 2019

- - -

w liliowych płatkach sennych krokusów 
szukasz mojego wzroku 
słów które wbiłeś pod jasną skórę 
głębiej niż huk potoku 
wyostrzam granie rysuję szczyty 
próbujesz zrównać kroki 
uciekam stale przez miękkie hale 
tam gdzie horyzont szeroki 
sprawia że ciszej rytm serca słyszę 
dzień znika za szczytami 
może się znajdę może się zgubię 
gdy znów będziemy sami 
- - - 
dziś umiem być tylko dla ciebie 
kwietniowym martwym śniegiem 

am

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz