niedziela, 31 marca 2013

Jemu


ranek opadał
zasłoną mgły
wielbiącym
alleluja traw

zaskoczył ludzi
w zaspanym czekaniu
nieświadomych
milczącego spotkania
--------------------
przechodził obok
lekko rozbawiony
że wciąż go szukają
wśród białych płócien...


1 komentarz:

  1. każdy ma swoje półki - ja mam rówieśnika według metryki ;)
    Półka z książkami obok których nie mogę przejść obojętnie http://www.paulocoelho.pl/coelho/ksiazki/index.html

    ale to też lubię ... "oddają mnie - tę liryczną i tę zwariowaną" ...

    OdpowiedzUsuń