Czy?

Czy jesteś warty chwili tej,
by hymn dla Ciebie pisać?
I każdej myśli, westchnień mych,
marzeń, gdy czas zasypiać?
Czy nie rozmyjesz z rankiem się,
gdy słońce moc pokaże?
Czy się odwrócisz, czy powiesz:"Nie",
gdy świat nas palcem wskaże?

Czy myślisz o mnie czasem, gdy
na dworze deszcz i słota,
że oczy mam zielone i
naturę mego kota?
Czy całkiem zapominasz, żew twym świecie czasem bywam
i w sprawach swych zatracasz się
nie czując, że odpływam?

Bo jeśli niewart jesteś mnie
to próżne me pisanie.
I tuszu żal, i kartki żal,
i w sercu zgrzyt zostanie...
Więc przemyśl to, gdy w ciemną noc
mój wiersz przeczytać siądziesz:
Czy siebie znasz? Czy siłę masz?
I czy mnie kiedyś...pojmiesz...?