a jeśli uznasz Panie
iż wina zbyt wielka
byś dał mi aureolę
niebiańskie skrzydełka
skaż mnie proszę na karę
z dala od obłoków
za to nisko przy ziemi
pośród górskich stoków
wśród zapachu traw mękę
daj mi w pocie czoła
niech o Twe miłosierdzie
ból oddechu woła
a jeśli uznasz Panie
że Cię ucieszyłam
blaskiem oczu uśmiechem
albo tym jak żyłam
daj mi proszę nagrodę
z dala od obłoków
za to nisko przy ziemi
pośród górskich stoków
wśród mchu trawy i kwiecia
pozwól leżeć Panie
i z czułością na wieki
gładzić dłonią granie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz